Ukręcona świeca żarowa.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Judykator
    Classic
    • 2010
    • 25

    Ukręcona świeca żarowa.

    No więc, Panowie, kuna.

    Ta cholerna wiewióra przeżarła przewód, gdzies przy silniku - nie dało się tego zauważyć bez rozkręcania.

    Co ciekawe, podobno to nagminne.
  • Kolaska.0
    Drive
    • 2009
    • 49

    #2
    Ukręcona świeca żarowa.

    Mam problem z ukręcona świecą żarową w octavii 1,9 tdi 110KM. Czy konieczne jest zdjęcie głowicy aby wyjąć resztę świecy.Może ma ktoś pomysł jak ją wyjąć.
    Kolaska

    Komentarz

    • Bialy
      Rider
      • 2009
      • 306

      #3
      A jakbyś spróbował przykleić to co zostało do jakiegoś pręta, tudzież śrubokręta czy cokolwiek innego, i potem spróbować wykręcić? Tylko klej musiałby być mocny i musiałbyś uważać by nie zafajdać nim gwintu w bloku... Zawsze lepsze to niż odkręcanie głowicy, a ja w takiej sytuacji tak właśnie bym próbował

      Komentarz

      • kazik4x4
        RS
        • 2008
        • 2728

        #4
        Skoro się metalowa świeca ukręciła to wątpię w skuteczność kleju. Kolego nafta, WD40, lub inny penetrator, do sklepu po wykrętaki (o ile zostało cokolwiek w co się można wwiercić i wkręcić wykrętak).
        Popukać lekko za pomocą jakiegoś dorniczka, obruszać to co zostało w głowicy. Kombinować jednym słowem, bo tu standardowej procedury nie ma.

        Wykrętaki:



        Jak pomogłem to wciśnij guziczek)))

        Komentarz

        • piotrek_os
          RS
          S_OCP Member
          • 2006
          • 8160
          • Octavia II (1Z3)
          • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

          #5
          Zamieszczone przez Bialy
          A jakbyś spróbował przykleić to co zostało do jakiegoś pręta, tudzież śrubokręta czy cokolwiek innego, i potem spróbować wykręcić? Tylko klej musiałby być mocny i musiałbyś uważać by nie zafajdać nim gwintu w bloku... Zawsze lepsze to niż odkręcanie głowicy, a ja w takiej sytuacji tak właśnie bym próbował
          klejenie raczej odpada, bo jak napisał Kazik metal puścił.....znów rozwiercanie itd. tez moze narobić szkody niech jakie "opiłki powpadaja.... - ciezki temat

          Dobrze by było jakby jacyś "praktycy" sie wypowiedzieli - co mieli z w/w tematem przeprawe.

          [ Dodano: Sro 27 Sty, 10 14:08 ]
          Tu masz taki sprzet

          [ Dodano: Sro 27 Sty, 10 14:10 ]
          jak sie fotka nie otwiera to gdzies w polowie strony jest umieszczony "sprzet" http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1097034.html
          Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

          Komentarz

          • Bialy
            Rider
            • 2009
            • 306

            #6
            W sumie macie rację, nie pomyślałem o wykrętakach, a przecież sam mam w garażu taki zestaw ops: tylko ani razu nie używałem tego...

            Komentarz

            • piotrek_os
              RS
              S_OCP Member
              • 2006
              • 8160
              • Octavia II (1Z3)
              • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

              #7
              I tu poczytaj http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=74694
              Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

              Komentarz

              • kazik4x4
                RS
                • 2008
                • 2728

                #8
                Zamieszczone przez piotrek_os
                Zamieszczone przez Bialy
                A jakbyś spróbował przykleić to co zostało do jakiegoś pręta, tudzież śrubokręta czy cokolwiek innego, i potem spróbować wykręcić? Tylko klej musiałby być mocny i musiałbyś uważać by nie zafajdać nim gwintu w bloku... Zawsze lepsze to niż odkręcanie głowicy, a ja w takiej sytuacji tak właśnie bym próbował
                klejenie raczej odpada, bo jak napisał Kazik metal puścił.....znów rozwiercanie itd. tez moze narobić szkody niech jakie "opiłki powpadaja.... - ciezki temat

                Dobrze by było jakby jacyś "praktycy" sie wypowiedzieli - co mieli z w/w tematem przeprawe.

                [ Dodano: Sro 27 Sty, 10 14:08 ]
                Tu masz taki sprzet
                Kolego, ja jestem "praktykiem" więc wiem co piszę.
                Nie rozwiercanie, ale nawiercenie pozostałości po świecy, tak aby wkręcić w nią wykrętak. Nie ma możliwości dostania się opiłków do komory spalania. Opiłki które pozostaną w gnieżdzie świecy po nawiercaniu należy wydmuchac sprężonym powietrzem przed rozpoczeciem wykręcania i po krzyku. Bez ryzyka, czysto.

                Komentarz

                • Maicroft
                  Moderator
                  S_OCP MemberModeratorr
                  • 2004
                  • 25757
                  • Audi

                  #9
                  Kwestia ile tej swiecy zostalo, bo to tez ma znaczenie
                  Spritmonitor.de

                  Komentarz

                  • ufo
                    L&K
                    • 2008
                    • 1475
                    • Octavia III combi (5E5)
                    • CKFC 2.0 TDI CR 150 KM

                    #10
                    Zamieszczone przez kazik4x4
                    Nie rozwiercanie, ale nawiercenie pozostałości po świecy, tak aby wkręcić w nią wykrętak. Nie ma możliwości dostania się opiłków do komory spalania. Opiłki które pozostaną w gnieżdzie świecy po nawiercaniu należy wydmuchac sprężonym powietrzem przed rozpoczeciem wykręcania i po krzyku. Bez ryzyka, czysto.
                    dokładnie tak jest, ostatnio w programie motoryzacyjnym mechanik pokazywał jak to zrobić tylko pacjentem był mercedes...

                    Komentarz

                    • pete2
                      Drive
                      • 2007
                      • 82

                      #11
                      czołem,
                      temat z forum forda o ukręconych świecach z patentami:

                      Komentarz

                      • skryba77
                        Classic
                        • 2010
                        • 3

                        #12
                        Witam panowie. Oto moja historia: octavia 1,9 tdi 110 km (asv), objawy przy rozruchu zimnego auta podobne jak u kolegów - lektura form i decyzja o wymianie świec żarowych. Oddałem auto do ASO Elcar we Wrocławiu (27.12.2013). Panowie w aso skasowali za "wymianę" 4 świec 354 pln i miało być ok. Objawy choroby jednak nadal występowały co zgłosiłem podczas przeglądu w moim warsztacie (Syreny 14, wawa, we wrocku byłem przejazdem) i co się okazuje - wymienione w aso zostały jedynie 3 świece, natomiast 1 została urwana o czym aso "zapomniało" mi powiedzieć.

                        Czekam teraz na ich reakcję na moją reklamację.

                        Natomiast problem urwanej świecy rozwiązał pan Marcin z serwisu mechaniq koło Jabłonnej.
                        300 pln, 1,5 godz. "dentystycznej" roboty i świeca została wyjęta bez zdejmowania głowicy.
                        Serdecznie polecam i pozdrawiam.

                        Komentarz

                        Pracuję...